 |
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to jestem zdecydowanie introwertyczką, mam swój własny świat
Hm, ja to jestem taki mix chyba... jestem melancholijna i bywam flegmatyczna, najczęściej przy sprzątaniu
Tylko, że nie wiem czy to flegmatyzm, czy lenistwo i olewactwo
Nie wiem co gorsze
Jaka była najbardziej wzruszająca chwila w twoim dotychczasowym życiu?
Opisz ją.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zośka dnia Wto 22:10, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kebukai73
Świntuch
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska, woj. Śląskie, Kosmate Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:21, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo wzruszyła mnie rzecz, która w zasadzie powinna być normalna, ale tak się składa, że w naszym społeczeństwie normą jest zupełnie co innego.
Kilka lat temu byłem poszkodowanym w wypadku drogowym. Sprawcą - była kobieta. W momencie uderzenia we mnie widziałem ją przez szybę jej auta, dodam, że ja byłem na rowerze. Tuż po zdarzeniu byłem pewien na 100%, że zaraz usłyszę pisk opon i szybki odjazd samochodu. Nie mogłem się kompletnie poruszyć, byłem połamany w kilku miejscach i wtedy usłyszałem, że ktoś do mnie schodzi. Płaczący kobiecy głos, lecz rzeczowy - pyta się mnie co mnie boli, no ogólnie zajęła się mną, zadzwoniła na pogotowie, na policję. Przepraszała, że nie opanowała samochodu, że wszystko będzie dobrze, żebym się nie ruszał itp. Wzruszyłem się wtedy niesamowicie, że tak sprawnie poszły jej moje oględziny - cały czas szlochała, ale była ze mną do czasu przyjazdu karetki. W takim momencie druga osoba, nawet jeżeli jest to sprawca wypadku jest bardzo potrzebny poszkodowanemu. Człowiek wtedy nie wpada w panikę, bo nie wie co z nim się stało, jak wielkie są obrażenia, dzięki drugiej osobie znacznie łatwiej przeczekać na przyjazd odpowiednich służb. Wiem, bo za nim do mnie zeszła, jak doszło do mnie co się stało, to właśnie zacząłem wpadać w panikę.
Powiem szczerze, że to nie moje pierwsze zdarzenie typu auto - rower, także wiem jak na ogół zachowują się kierowcy w takich wypadkach... Tym większe było moje wzruszenie, że nie dość, że nie zwiała z miejsca wypadku, to jeszcze tak sprawnie się wszystkim zajęła.
W momentach kryzysowych - zachowujesz zimną krew, czy wręcz przeciwnie, wpadasz w panikę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:52, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie zachowuję zimną krew i nie działam pochopnie. Wolę zastanowić się kilka razy niż zrobić coś na hura a potem żałować. Co robisz gdy jakaś rzecz Ci nie wychodzi? Próbujesz nadal czy rezygnujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:26, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To zależy co mi nie wychodzi
Jeśli coś na czym mi zależy to się niesamowicie denerwuje, rzucam wszystkim co mam pod ręką i klnę, ale na drugi dzień jak się nieco uspokoję zaczynam znowu...
Chyba, że jest to jakaś pierdoła, wtedy olewam
Masz czasem wrażenie, że jesteś egoistą? Lub nim bywasz, czasem nawet nieświadomie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:24, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Generalnie to egoistką nigdy nie byłam i do niedawna nie miewałam wrażenia, że egoizm we mnie jest. Teraz coraz częściej wydaje mi się, że ten egoizm był gdzieś we mnie głęboko i teraz od czasu do czasu się uzewnętrznia.
Czym kierujesz się zwykle podejmując decyzje: swoim sercem czy rozumem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kurunam dnia Śro 21:26, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:29, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W 99 przypadkach na 100 SERCEM. Tak już jestem. Rozum jednak nie śpi i jak trzeba, to dochodzi do głosu.
Umiesz pocieszać, znaleźć się, gdy ktoś ma kłopoty, problemy? Co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:02, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie bardzo umiem
Co mam mówić, "wszytko będzie dobrze"?
Chyba, że rzeczywiście wiem jak rozwiązać czyjś problem, wtedy doradzam.
Lubisz truskawki? Nie przejadają ci się po jakimś czasie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:00, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam truskawki - takie prosto z krzaczka nie mają szansy mi się przejeść - truskawki same, truskawki z bitą śmietaną, mus truskawkowy, placek z truskawkami itd.
A co powiecie na czereśnie? Możecie się nimi przejeść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:56, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czereśnie są spoko ale w nadmiarze mi nie służą i potem mnie czyści aż miło Kontynuując wątek owocowy, to co powiecie o jagodach? Ja osobiście za nimi przepadam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:29, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Blech, nie lubię jagód
Mają te takie pestki syfiaste i brudzą...
Masz bzika na punkcie czegoś? Czego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:18, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Och miewam bzika na różnym punkcie, to się zmienia. Np. kiedy zainteresuje mnie jakiś autor, zaczynam mieć bzika na punkcie jego książek i muszę wszystkie przeczytać Mam bzika na punkcie starych kałamarzy i w ogóle staroci (najlepiej w stylu art deco). Nawiązując do owocowych pytań, to mam bzika na punkcie wiśni, uwielbiam je pod każdą postacią No i oczywiście mam bzika na punkcie seksu
Kiedy masz wolną chwilę, co robisz najchętniej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:42, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zależy jak długa ta chwilka, ale ostatnio, to rozmowy tel.
No i do tego książka i perversik.
Czy pogoda ma duży wpływ na Twój nastrój? Jak sobie z tym radzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:07, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ło matko, ja jestem strasznie wrażliwa na pogodę
Przed deszczem po prostu zdycham, jest mi duszno, gorąco i nie mam czym oddychać.
A jak ciśnienie jest niskie to dodatkowo boli mnie głowa
No i sam widok chlupy i szarości mnie dołuje
Jak sobie z tym radzę? idę spać
Lubisz imprezy na świeżym powietrzu? Wolisz takie imprezy, czy wypady do knajpy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:56, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię imprezy na świeżym powietrzu, ale ciepłolubna jestem, więc wiele zależy w tej kwestii od aury. Jak kiepska pogoda, to na plenerową imprezę, nawet najfajniejszą, ciężko mnie wyciągnąć. Wtedy wolę wypad do knajpy.
Jeśli impreza w plenerze, to jaka? Ognisko? Grill? Czy to co tam innego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kurunam dnia Sob 10:57, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:18, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś lubiłam na Juwenalia chodzić... ale wczoraj zwątpiłam
Zmokłam jak kura, w butach mi chlupało, a koncert był do dupy... nuty grali jak dla emerytów
Poza tym niby impreza studencka, a studentów można było na palcach policzyć... normalnie czułam się jak stara dupa, tam samo gimnazjum było
Także nawet pół godziny tam nie zabawiłam.
Lubię imprezy na powietrzu, gdy jest ciepło, sucho i grają fajnego rocka.
Grille tudzież ogniska również są przeze mnie lubiane... może nawet nie być grilla, byle przy czymś posiedzieć w fajnym towarzystwie
Czy masz silną wolę? Potrafisz się powstrzymać od czegoś, czego bardzo chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zośka dnia Sob 12:19, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|