www.perversik.fora.pl

Padre Barre

Dasti, bądź poważna!
Ja tu piszę... za karę!

dasti

...hm... to musiałeś jakiemuś belzebubowi srodze podpaść... mam tam na dole znajomości...(...no może nie na najwyższych szczeblach...)...szepnę słówko,że tu cierpisz...wolisz nudne niebo?

Padre Barre · Wysłany: Nie 5:47, 01 Mar 2009 Temat postu:

Rozumiem dasti, że to było coś w rodzaju sms-a do mnie? Wink

Dziękuje Ci za troskę jednocześnie oznajmiając, że od lat stoję jedną nogą w piekle, a drugą w niebie z powodzeniem czerpiąc garściami stamtąd to wszystko, co jest mi oferowane... Snakeman

... ale jak na razie dobrowolnie, zdeklarowanie, świadomie i stanowczo wybieram ten padół doczesnych trosk i rozkoszy. Ya winkles

Wieeem, że akurat powyższy text nie nadaje się na sms-owa bajerę, choć kto wie? Bo do końca nigdy nie wiadomo co kogo podnieca?

Salome · Wysłany: Nie 12:10, 01 Mar 2009 Temat postu:

A więc jaki teks nadaje się na sms-owy bajer? Snakeman

Dawajcie.
Np. "co masz teraz na sobie? " Weedman

Zośka · Wysłany: Nie 12:26, 01 Mar 2009 Temat postu:

hm, smsow raczej nie praktykuje... Shocked

ja sie spotkalam z czyms takim: "ponoc ostra laska jestes, umowimy sie, bo nie wierze, ze to prawda..."
z tym, ze nie wiedzialm czy smiac sie, czy co...

wesoły1979 · Wysłany: Pon 17:20, 02 Mar 2009 Temat postu:

No to jeszcze jedna z moich historii Laughing

Nie wiem czemu

ale już kilka razy zdarzyło mi się być podrywanym przez gejów Vomit

i najlepszy tekst jaki zapamietałem (a miało to miejsce w knajpie we Wrocku), to barman do mnie "Co Pan pije?" a jakiś koleś z boku "Nie wiem co pije ten Pan, ale ja chciałbym jego espresso" Shocked

Ja kulturalnie odpowiedziałem, że niech się pier... a on "Chętnie, może pójdziemy do kibla" Vomit

Kurffffa to o smsach miało być

No ale bajer był Snakeman

_