www.perversik.fora.pl

Mała_Anielica · Wysłany: Pią 18:33, 13 Mar 2009 Temat postu:

Vixxxa jak już uzbierasz to możemy się razem wybrać do Nowego Orleanu i pozbierać trochę koralików, co?
[link widoczny dla zalogowanych]

Zośka · Wysłany: Pią 18:38, 13 Mar 2009 Temat postu:

o! i to jest mysl! Razz

chociaz... po cholere mi koraliki?! dolarami jakby rzucali, to chetnie Hyhy

Mała_Anielica · Wysłany: Pią 18:45, 13 Mar 2009 Temat postu:

a ja bym pojechała pozbierać koraliki

Zośka · Wysłany: Pią 18:52, 13 Mar 2009 Temat postu:

a no w sumie koralikami tez mozna to i owo... Hyhy

Mała_Anielica · Wysłany: Pią 19:13, 13 Mar 2009 Temat postu:

no no, dobrze kombinujesz mała Smile

wiesz co, jak wygram na loterii to Ci dam na te silikony i zabiorę na wycieczkę do Nowego orleanu, co Ty na to?

Sygita · Wysłany: Pią 19:30, 13 Mar 2009 Temat postu:

Zośka · Wysłany: Pią 19:35, 13 Mar 2009 Temat postu:

ech, sama nie wiem, ale ja nienawidze swoich cyckow

gdyby byl sposob zeby powiekszyc bez wpychania w nie czegos...

Anieliczko, mam nadzieje, ze bez cyckow tez mnie zabierzesz? Hyhy

Sygita · Wysłany: Pią 20:16, 13 Mar 2009 Temat postu:

Nie wielkość cycków, lecz rajcowność brodawek ostatecznie się liczy.
Cóż komu po balonach, które nie mają szans na orgazm sutkowy? Smile

Brodawki są ważniejsze. Nie wiesz? Wink

Zośka · Wysłany: Pią 20:23, 13 Mar 2009 Temat postu:

to moje nadrabiaja chyba za wszystkie "niedociagniecia" calej reszty Rolling eyes

EXclamation · Wysłany: Pią 20:49, 13 Mar 2009 Temat postu:

jak cie to Vixxxiu pocieszy to ja mam spory biust ale i za to brodawki duże... aż czasem to jak jakaś matka karmicielka wyglądam Rotfl

no ale drogie Panie, tak na upartego to każda z nas by znalazła jakiś powód do ponarzekania Wink

a my tu offtopa w temacie "public" robimy Wink

Zośka · Wysłany: Pon 12:44, 16 Mar 2009 Temat postu:

o, dopiero zauwazylam, ze ktos to przeniosl Laughing

w sumie dobrze, mozna poszerzyc dyskusje o silikonach Razz

wiec... co o tym myslicie?
co mysla o tym mezczyzni?
czy sztuczny biust tez by sie wam podobal?
nie mowie o jakis naprawde sztucznie wygladajacych mega-balonach, ale takich ladnych duzych B na przyklad...
takie bym chciala Mr. Green

a czy wsrod kobiet sa zwolenniczki?
czy wszystkie sa zadowolone ze swojego biustu? Wink

wesoły1979 · Wysłany: Pon 15:03, 16 Mar 2009 Temat postu:

No to moje zdanie jest takie, że nie chciałbym żeby moja partnerka poprawiała to czym natura ją obdarzyła

Już wolę małe cycuszki, ale naturalne....silikon mnie nie kręci Vomit

tuf · Wysłany: Pon 16:20, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zgadzam się całkowicie z Wesołkiem, chyba zresztą nie pierwszy raz Gives thy a finger

Małe czy duże, byle naturalne... Little thongue man

wesoły1979 · Wysłany: Pon 17:09, 16 Mar 2009 Temat postu:

No Tufie to tak jak z kutasem...może być mały, ale swój Gives thy a finger

A wracając do silikonu to może to i ładnie wygląda, ale miewa zgubne skutki zdrowotne...podobno to cholerstwo rakotwórcze jest

Padre Barre · Wysłany: Pon 17:33, 16 Mar 2009 Temat postu:

No to macie tu i trzeci męski głos przełączający się do Waszych! Piwo

Dydelki małe czy duże: nie ma większego znaczenia, byle by były naturalne, a ich właścicielka sympatyczna i sexowna!

Bo silikonowe piersi nie są przecież dla mężczyzn!

One służą jedynie kobietom - a konkretniej poprawieniu nie tyle ich biustu, co samopoczucia. Wink