www.perversik.fora.pl

megi

Samo napisanie tematu tego wątku powoduje ciarki...

Drugie tak silne (na tle seksualnym) przeżycie. Emocje nie do opisania. Orgazm GIGANT, w gigantycznej jakości i długości. Totalny odlot...

Nie było tak jak opisywali niektórzy, nie byłam gotowa na aż tyle, kurwa...
Nie przypuszczałam, że włożenie ręki w tyłek... Kosmos Smile

Nie potrafiłam się skupić na własnych odczuciach, żadnego roztrząsania czy bardziej w lewo czy w prawo, inny wymiar...

Kocham TĄ dłoń!!!

a wszystkim Paniom POLECAM!!!

Lorelei

Megi, dawaj coś więcej... ja rozumiem, że emocje,itd.,
ale może dasz radę opisać trochę bardziej ... precyzyjnie? Smile

Z góry dziękuję Smile

Padre Barre

Obawiam się, że nie załapałem (bo niewyspany jestem), ale megi: jakoś tak z wcześniejszych Twych postów wnioskowałem, że doświadczenia tego rodzaju masz już spoko przetrenowane!

No więc: to teraz był ten pierwszy raz?
Czy był to pierwszy taki raz z orgazmem GIGANTEM?
Tak czy owak gratuluję i zazdroszczę!

... bo mi się kac GIGANT właśnie zaczyna... Sad

megi

Lorelei

Z doświadczenia wiem, ze tego typu emocje najlepiej spisywać "na gorąco",
bo późnej, jak się to czyta, to tak jak by powrót do opisywanego momentu...
ale też wiem, że to nie takie łatwe Smile

Przyznaję, że będę czekała na Twój opis megi z niecierpliwością.
Daj znać, jak już to zrobisz Wink

megi

Oki, spróbuje może faktycznie lepiej teraz Smile

Wybaczcie nie najlepszy styl, zdecydowanie lepiej wychodzi mi mówienie niż pisanie Wink

to było kolejne podejście, kolejny raz cel był jeden: ręka w moim tyłku i po raz kolejny to samo przerażenie (w myśl zasady: boimy się tego co nieznane).
Fajny seksik, standardowa potrzeba wypięcia przeze mnie dupki z prośbą "zerżnij ją", standardowa ilość orgazmów i chyba podświadoma chęć spróbowania tego odlotu.
Zero nawilżaczy, oliwek itp... po prostu JEGO słowa: "dupka jest pięknie rozciągnięta, chciałabyś?"
Nie czułam ile jest go we mnie, tak naprawdę nie wiele czułam, to nieporównywalne z ręką w cipie, nie był delikatny, nie zadawał zbędnych pytań (albo ja ich nie słyszałam), wkładał w mój tyłeczek swoją dłoń, a ja czułam, że zbliżam się do fizycznych granic wytrzymałości mojego organizmu... Krzyczałam, płakałam, wiłam się?? Nic nie pamiętam - 100% odlot...
Nie wiem jak długo to trwało, wiem, że kiedy wyjął dłoń zaczęły się orgazmy jeden za drugim, a może to był jeden niekończący się... Drżałam długi czas, nie spałam pół nocy, a teraz siedzę z mokrą cipą i marzę o powtórce...
Nie pytałam co ON czuł, nie mam pojęcia jak to jest być po "drugiej stronie", wiem, że odkryłam kolejny kawałek siebie i chyba kolejny kawałek Nas Smile

no to tyle, więcej nie mogę... bo płynę Wink

Lorelei

Uhhh... zdecydowanie co innego, kiedy pisze o tym mężczyzna,
a co innego kiedy opisuje to kobieta...
Zazdroszczę Ci tych emocji megi...
oczywiście to pozytywna zazdrość Smile

diablica

Nie no ja też tak chce Gives thy a finger

Tylko jak do takiej małej dziurki wsadzić rękę ? ech....jak? normalnie Little thongue man

.Ciekawe tylko czy każdego faceta to kręci i czy każdą kobietę ....chociaż z kobietami to jest tak,że nas wszystko kręci ale czasami "po cichu" i niestety naszych myśli nikt nie potrafi odczytać Crying or Very sad

Padre Barre

Nie no spoko - czasem daje się te myśli odczytać,
... zwłaszcza, gdy są ładnie wyartykuowane na Forum!

zołza

To dla mnie zbyt mocne. Przynajmniej na razie. Ale kto wie? Lubię odkrywać nowe doznania. Megi, Twój opis jest tak silny, że nie mogę wyrzucić go z głowy... ciąglę o tym myślę. Ale chyba nie jestem jeszcze na to gotowa.... mmm, musiałabym znaleźć kogoś, kto mógłby mnie wprowadzić, nauczyć, przygotować.... Tylko gdzie takich szukać, dziewczyny? Smile

megi

Padre Barre

Nnno, na Twoim miejscu zołzo poszukałbym ich... czy ja wiem?

na przykład na jakimś dedykowanym, specjalistycznym forum erotycznym zrzeszającym wyjątkowych preversów...

Nie od razu Kraków zbudowano! Exclamation

Najpierw paluszek, potem wibratorek, następnie wibrator, a potem może i cała łapa?
Yyyy... to jest: najpierw długie treningi, a potem medalowy występ! Ya winkles

megi

Padre, pomijając wibratorek to całkiem fajny pomysł na przygotowanie Wink

ale najlepiej tyłek na przyjęcie ręki przygotowuje: dobre rżniecie kutasem Smile

Padre Barre

Nu ba megi!

Ale nie wiem, czy rzeczonego kutasa zołza ma gdzieś na podorędziu?

megi

Skoro nie ma kutasa, to tym bardziej ręki posiadacza kutasa nie ma Wink

można co prawda własną ręką ale to już nie ta przyjemność Wink