www.perversik.fora.pl

Zośka

wielu ludzi uwaza te praktyki za chore, lub nienormalne...
mialam ostatnio nieprzyjemnosc polemizowac z jednym bubkiem, ktory podobne opinie na ten temat wyglaszal. no nie polemizowalam dlugo, gdyz to i tak nie mialo sensu...

a najlepsze bylo zdanie: "jak bol moze podniecac? co, jak bys szla ulica i by ci jakis facet walnal w gebe tez bys sie podniecila?"

i tu skonczylam "rozmowe", ale zastanawia mnie skad sie bierze ta wrogosc, takie niezrozumienie...
co jest powodem takiej nietolerancji? czy tylko spoleczenstwo w jakim zyjemy? czy tez jakies cechy indywidualne? typu: mlody wiek, brak obeznania, czy poprostu brak inteligencji...

hm... a takze z drugiej beczki... co nas wlasciwie w tym kreci? czym jest ten bol? i skad nam sie to wlasciwie wzielo? rodzimy sie juz z takimi upodobaniami?
bo np. ja juz od dziecka mialam tego typu fantazje, nie majac jeszcze zielonego pojecia czym naprawde sa.

w sumie nie wiem jakich odpowiedzi sie spodziewam w tym temacie, tak poprostu naszly mnie refleksje Smile

Padre Barre

Pierwszą część pytań z Twego tematu Vixxxiu pozostawię bez odpowiedzi i komentarza. Niech się inni popastwią nad gośćmi z rodzaju tych, o których tu wspominasz... Kijem go!

A co do części drugiej:
Być może, że rodzimy się z skłonnościami i predyspozycjami do określonego rodzaju postrzegania i odczuwania sexualności. Na pewno też możemy się tego nabawić czy się tym zafascynować w bardzo młodym wieku.
... i na szczęście w starszym także, choć może niekoniecznie Question

Może skłonności do SM tkwią w niektórych ludziach, a po prostu sprzyjające warunki pozwalają im się objawić i wydostać?
Jak pamiętam, to od dawien dawna rajcowały mnie takie klimaty... Little thongue man

Pomijając dzieciństwo, już jako młody nastol chciwie zerkałem na "ostrzejsze" fotki czasem trafiające się w przemycanych wtedy ze zgniłego Zachodu pisemkach. Moi kumple patrzyli na to zwykle jak na ciekawostkę i wykręt, a mnie to po prostu jarało. I już wiedziałem, że od takiego sexu nie chcę i nie będę uciekał... 2 man down

I uczyniłem słusznie. Bo mi z tym dooobrze!!! Super

Zośka

EXclamation

a ja jeszcze parę lat temu nie przypuszczałam że kiedykolwiek zacznie mnie to kręcić Rolling eyes

owszem, zawsze myślałam o seksie jako o czymś ostrzejszym a nie tylko mizianie po plecach zwiędłą rączką Smile

ale to raczej chodziło o porywczą namiętność a nie ostre rżnięcie Wink

nie wyobrażałam sobie że kiedykolwiek mogłabym pozwolić się uderzyć facetowi czy nazwać mnie suką, już o innych atrakcjach (typu wosk, wiązanie, mocne bicie) nie myśląc Rolling eyes

było to dla mnie poniżające i uwłaczające mojej godności jako kobiety... do czasu aż pierwszy raz facet dał mi klapsa, pociągnął za włosy i nazwał suką Smile

i wszystko się zmieniło... Very Happy

a co do powszechnej opinii o BDSM, myślę, że ludzie boją się tego czego nie rozumieją, ból kojarzy im się tylko z nieprzyjemnymi zdarzeniami i uważają że wiązanie przyjemności z tym jest chore... a już na pewno trzeba mieć nie po kolei w głowie żeby lubić ból... no i co zrobisz, ciemne masy nie tolerują wielu zachowań czy sposobów na życie/wygląd... a sympatycy BDSM są wrzuceni do jednego worka z wariatami, pedofilami, nekrofilami tudzież innymi "dziwakami" Rolling eyes

no i trudno... jakoś mnie to mało obchodzi i nie zamierzam nikogo "nawracać"

Zośka

i ja nawracac nie bede, bo to i tak bez sensu... z geja hetero nie zrobisz Razz

zastanawialam sie czym jest dla mnie bol podczas takich zabaw...
bo, ze w codziennym zyciu nie jest czyms przyjemnym to wiem.
jakos nie orgazmuje szalenczo gdy depiluje nogi badz przypiernicze lokciem w futryne Laughing

natomiast gdy dostaje lansko w dupe, podoba mi sie to...
bol dla mnie jest jakby podkresleniem tej uleglosci, czuje, ze jestem skazana na cierpienie... o ja biedna, bede plakac, ratujcie mnie Razz

EXclamation

no właśnie a ciemne masy nie potrafią zrozumieć że jest wiele rodzajów bólu i klaps w czasie seksu to nie to samo co borowanie zęba... Wink

Szarlota

Bo to jest ciężko zrozumieć i ja jako prawie normals stanę teraz w obronie "ciemnych mas" .
Nie każdy musi to rozumieć i nie każdy powinien się tym podniecać ... tak jak nie kazdy musi znać/rozumieć układ tablicy Mendelejewa czy budowę rakiety dalekiego zasięgu .
Są sprawy które jednych fascynują i podniecają a innych nie Smile

Ja na ten przykład nie jestem w stanie pojąć jak ludzi może podniecać kilkugodzinna rozgrywka szachowa ... a jednak są tacy którzy uwielbiają ten sposób spędzania czasu .
Potępienie niezrozumienia jest ..... nieporozumieniem , dlatego można tłumaczyć i wyjaśniać (pod warunkiem ze ma się na to ochotę) , ale przekonywanie kogoś do wspaniałości czegoś co jest mu zupełnie obce to próżna robota Rolling eyes

EXclamation

no dobrze Szarlotko, nie rozumiesz jak mozna sie tym podniecać ale rozumiesz i tolerujesz (tak myślę skoro jesteś na tym forum) sam fakt że widocznie można, skoro zarówno BDSM jak i szachy mają sporo fanów Wink

"ciemne masy"rozumiem przez takich co jak im powiesz że lubisz takie klimaty, od razu uznają cię za wariata z problemami psychicznymi i wezwą specjalistów od kaftanów bezpieczeństwa Wink

potępią, zgnoją i nazwą dziwakiem/idiotą/co jeszcze chcesz....
no bo wiadomo że nie wszyscy to lubią i nie ma tu lepszych i gorszych... ale wypadałoby tolerować poglądy i upodobania innych jeżeli nie krzywdzą innych... a BDSM nie krzywdzi, w przeciwieństwie do np. pedofilii
takich to trzeba potępiać Guy with axe

a nie miłośników ostrzejszych zabaw...

Kurunam

Skąd się nietolerancyjni ludzie biorą? Takie otrzymują wychowanie - pełna zaściankowość, jakiekolwiek sprawy seksu - to tabu, coś nieznanego, każda inność oznacza w ich odczuciu zagrożenie albo raczej zło, którego się boją. A ich brak tolerancji dotyczący wszystkiego, co wykracza poza tzw. "normy"...

Padre Barre

Fascynująco ewoluujesz Kamyczku!

A ja jestem bardzo ciekaw, czy opinie innych ludzi - zwłaszcza tych, których lubimy, szanujemy i cenimy - mogą mieć wpływ na zmianę naszych poglądów i zapatrywań na takie kwestie?
Głupie pytanie... odpowiedź nasuwa się sama! Wink

A więc może inaczej:
Czy konkretnie w naszych przypadkach, u osób które początkowo odrzucały bądź nie interesowały się BDSM (i innymi fomami sexu, których dotąd nie uprawiały) jakąś pozytywną, przekonująca rolę odegrało... czynne uczestnictwo w życiu takich jak to for internetowych? Question

Zośka

tu tez odpowiedz nasuwa sie sama... Razz

oczywiscie, ze tak, przynajmniej w moim przypadku Smile

kiedys mialam tam jakies potrzeby ostrzejszego seksu, ale nieco stlumione i nie do konca zrozumiane...
myslalam, ze jestem jakims wynaturzonym zboczencem, ale dzieki forum zobaczylam, ze jestem calkiem (no powiedzmy... Rolling eyes

) normalna i wielu jest takich ludzi Mr. Green

w miare uplywu czasu moje pragnienia coraz bardziej wylazily na swiatlo dzienne, nie bojac sie juz jak kiedys...

i takim oto sposobem jestem ta Vixxxa, ktora jestem dzis-nigdy wiecej nie ukrywajaca, przede wszystkim przed soba, swoich potrzeb i pragnien Snakeman

Kurunam

To "oczywista oczywistość" Wink

, że ludzie, którzy stają na naszej drodze, których cenimy, lubimy i szanujemy mają wpływ na nasze zapatrywania na różne rzeczy.
Nie jestem przekonana, czy to co czytałam na forach (plączę się po jednym systematycznie - tutaj i drugim z doskoku, na którym za wiele się dowiedzieć nie mogłam) miało wpływ na pojawienie się moich potrzeb związanych z BDSM... Raczej nie... Jeśli już, to może trochę pamiętny wątek "Rozkosz i ból", bo pomógł mi spojrzeć na rzecz oczami osoby lubiącej takie klimaty. Bo jak już pewnie zauważyliście, ja to muszę wszystko zrozumieć Wink

diablica

A ja myślę,że ludzie po prostu żyją w niewiedzy i tyle,BDSM kojarzy im się tylko z konkretnym lańskiem i krwią i nie chce im się nawet zajrzeć choćby i do internetu i trochę poczytać/bo wiedza przecież boli;)/jest i wielu takich co pomimo,że lubią to nigdy publicznie nie przyznają się do takich upodobań....moja przyjaciółka mężatka od lat marzy żeby przeleciał ją murzyn z wielkim kutasem ale głośno nigdy o tym nie powie i dla społeczeństwa jest przykładną matką i żoną....a ja tam lubię ostro i zawsze szukam partnera który ma podobne myślenie jak ja bo co mi po kochanku który lubi tylko w klasycznej i to bez gry wstępnej... Snakeman

Salome

Powodem każdej nietolerancji jest przesadna pewność siebie,przekonanie o swoich
"jedynie słusznych" poglądach i zwykły strach przed nieznanym.Ludzie bez wyobraźni
nie są w stanie otworzyć się i nie próbują nawet zrozumieć.

BDSM...wszystkie wypowiedzi w tym temacie będą subiektywne i niekonsekwentne,
ponieważ nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć,dlaczego nas to kręci tak naprawdę.
Jak wszystko w naszym świecie,ten temat również jest badany,mierzony i ważony przez naukowców.Jedno jest pewne,każdy skutek ma swoją przyczynę i gdy poznamy siebie,będziemy wiedzieć.
Np.jedną z przyczyn ,wg.psychologii,pragnienie bólu jest formą kary za odczuwaną rozkosz w trakcie aktu,który jest "brudny","niedobry",dokonywany w niewłaściwym miejscu,czasie, z niewłaściwą osobą.
Wina,kara,rozgrzeszenie.
ojej,ale mi się zebrało Smile

wybaczcie,już się zamykam

Padre Barre