www.perversik.fora.pl

shutterfly

Stoły o odpowiedniej wysokości, fotele z fajnymi poręczami gładkimi, łóżka odpowiedniej wielkości itp. - poruszmy temat meblowy. Macie jakieś ulubione mebelki, których walory są szczególnie istotne podczas seksu? Albo marzycie o czymś np. podwieszana chuśtawka dla kobiety?

Kurunam

Najlepiej mi się seksuje na kanapie w moim mieszkaniu Very Happy

Kiedy siadam na krawędzi siedziska, opieram głowę na oparciu, a kochanek ma dostęp do obu dziurek, łechtaczki, piersi... No i mogę zarzucić mu nogi na ramiona Wink

Kajakumi

Przy odrobinie fantazji i kreatywności prawie wszystko da się 'przystosować' - najważniejsza odpowiednia wytrzymałość i bezpieczeństwo Rock ya

Szafy nie polecam: http://www.youtube.com/watch?v=DUUesph_pck
(mam nadzieję, że tym linkiem nie łamię regulaminu Ya winkles

), za to huśtawkę tak i jeśli nie zostały haki/zaczepy w futrynie po dziecięcej, to może warto zamontować?

Padre Barre

"Batman" z linku był w porządku, i łamał zupełnie coś innego niż tutejszy regulamin. Very Happy

Ech, te sprzęty! A Bear

Ileż można się trykać klasycznie w łóżeczku??? Toilet monster

Krzesła, a zwłaszcza fotele, są do tego zajebiste, choć pufy, a także blaty (i inne płaskie, poziome powierzchnie) wcale nie są gorsze! Super

A jeśli wyjdziemy w teren, to tyle otaczających nas sprzętów marzy, abyśmy je jakoś sexualnie wykorzystali, że aż strach! Ya winkles

Np. pewna stara, parkowa, cyzelowana ławka mogłaby to i owo opowiedzieć w temacie niecnego, acz rajcownego użycia jej przeze mnie... 2 man down

Kajakumi

Ta ławka, podziałała mi na wyobraźnię... inne 'terenowe sprzęty' też...
tym bardziej, że pora roku odpowiednia na takie 'akcje' Little thongue man

Czy pomost nad jeziorem i pień drzewa zaliczamy do 'sprzętów'?

Padre Barre

Nu ba Kajko, jak najbardziej!
... z tym że warto wybierać pnie, w których nie gnieżdżą się masowo mrówki (Nooo, chyba, że ktoś lubi szczególne odmiany masowego animal-sado-sexu! Laughing

).
A co do pomostu: też mam to przetrenowane, z tym że rzecz nie działa się na pomoście, lecz w zasadzie pod nim/obok niego - w wodzie, podczas gdy na górze opalali się ludzie. Ya winkles

Eh, ta ciepła pora roku i "terenowe sprzęty"...
No i przez Ciebie (= dzięki Tobie) wziąłem i się rozmarzyłem...

Kajakumi

Mrówki są spoko, dopóki się oczywiście którejś nie 'naduśnie' Ya winkles

Gorzej z szorstką korą, szyszkami, patykami i igliwiem wbijającymi się niezamierzenie w ciało... Gives thy a finger

Woda jest super, plaża też - choć trudno ją nazwać 'sprzętem' Wink

Ogólnie bardzo lubię plenery

Padre Barre

No to przybij piąteczkę Kajko, bo ze mnie jest też jak najbardziej plenerowy chłopak! Piwo

To fakt, że wielu osobom (zwłaszcza babeczkom! Neutral

) często przeszkadzają przeróżne szyszki, myszki, pchełki i igiełki spotykane w "pięknych okolicznościach przyrody". Mnie to raczej nie wzrusza, szczególnie gdy z góry biorę pod uwagę warunki panujące w danym miejscu i specjalnie się na nie nastawiam traktując różnorakie niedogodności jako element gry, czy wręcz jako rajcowności. 2 man down

I jeszcze co do sprzętów: nie wiem, czy pnie, pniaki i kłody też można do takowych zaliczyć?

Ale przecież nie o dokładną i dosłowną terminologię tu chodzi, lecz raczej o klimat, o pomysłowość, o (nie)wygodę i o naszą kreatywność w adaptowaniu środowiska do celów sexualnych. Idea

gorąca

Bardzo lubię seks na łonie natury...podnieca mnie niesamowicie...plaża na skraju wody i piasku, w wodzie...las przy drzewie...łąka na trawie i wiosennych kwiatach...w zbożu...już się rozmarzyłam..

Padre Barre

W takim razie należycie Obywatelko do chlubnej mniejszości, ponieważ kobitki raczej lubują się w erotycznych wygodach, i mało chętnie przystają na harce pod chmurką. Ya winkles

Może wpływ na to ma nasz klimat, który niestety przez znaczną część roku nie za bardzo sprzyja tego typu zabawom?

xof56 · Wysłany: Czw 17:44, 27 Mar 2014 Temat postu: The Pit and the Pendulum

W domu mamy raczej ograniczone możliwości: łóżko małżeńskie i czasami stół. Ale Heart

od kilku miesięcy pracujemy nad miejscem (krzesło-łóżkiem) tortur stylizowanym na miejsca tortur inkwizycji. Ot, kolejna perwersja w naszym życiu. Embarassed

Na razie znaleźliśmy odpowiednie krzesło, do którego dobudowaliśmy miejsce na rozłożenie rąk i nóg, ale przed nami jeszcze najtrudniejsze: haki do unieruchomienia i ruchome partie krzesła, np. do rozciągania ("rozkraczenia" byłoby mniej boleśnie =D) oraz podnoszenia rąk i nóg. Do tego trzeba przygotować cały pokój, by miejsce tortur było dostępne z każdej strony i nie tworzyło dysonansu z dekoracją i innymi przedmiotami.
I tu muszę przyznać, że bardziej kręci nas samo przygotowywania pokoju i tego krzesła oraz tworzenia klimatu tamtych czasów niż myśl o tym, na co miałoby się nam to wszystko przydać. Może za jakiś czas coś wymyślimy... Gwizdze..

Jednak żadne meble nie dają tyle radości, co baraszkowanie na podłodze. Uwielbiamy spędzać całe dnie i noce na dywanie (i kocu), bo stamtąd mamy dostęp do wszystkiego - od telewizora czy komputera do stolika z jedzeniem. Wszystko na wyciągnięcie ręki, a do tego nieograniczone możliwości poruszania się: od turlania po taniec intuicyjny - nago! =D

Padre Barre

W tym miejscu przypomnę xof-ie, że na niniejszym forum istnieje opcja dodawania fotek!
Podziałałeś na naszą wyobraźnie, ale w zasadzie mógłbyś obfotografować swój opisywany konstrunt! Rock ya

Heh, ciekawe co się stanie, gdy pewnego pięknego dnia niespodziewanie odwiedzi Was teściowa i nieświadoma jego przeznaczenia rozsiądzie się w Fotelu Rozkoszy... Wstyd

Tea_for_two

Stołek do pianina Smile

regulowana wysokość, i miękkie szerokie siedzisko. Smile

xof56

Padre Barre